Zima bez dymu
January 27, 2017By nabrać parę łyków świeżego powietrza wybraliśmy się do doliny Będkowskiej. Dolina leży wystarczająco wyżej od strutej toksycznym dymem kotliny krakowskiej, by po godzinnym spacerze kręciło się w głowie jak po himalajskim trekkingu. Plus kombinacja śnieżnej zimy z zieloną trawą w gratisie. Polecam.